Dbanie o samochód niekiedy może zabrać dużo wolnego czasu, szczególnie wtedy, kiedy chce się go dokładnie wyczyścić. Wielu kierowców decyduje się na oddanie swojego auta do warsztatu gdzie fachowcy wszystkim się zajmą. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by niektóre prace wykonać samemu. Bez problemu można wybrać się na myjnie, czy zadbać o tapicerkę, to samo dotyczy zabezpieczenia lakieru.
Ochrona lakieru za pomocą powłoki ceramicznej
Najlepszym sposobem na ochronę karoserii jest powłoka ceramiczna. Jedyne co trzeba posiadać, by wykonać taki zabieg, to odpowiednie preparaty i zadaszone pomieszczenie. Oczywiście wiek samochodu nie jest ważny, najważniejsze jest to, by go dobrze przygotować. Na samym początku należy umyć cały pojazd. Chodzi głównie o pozbycie się zabrudzeń, pozostałości po ptasich odchodach, asfalcie, czy smole. Można użyć do tego specjalnej rękawicy z mikrofibry, czy też szmatki. Następnie wszystko musi zostać osuszone lub pozostawione do samodzielnego wyschnięcia. W tym czasie można przygotowywać się do zabiegu, tak by wyszła nam idealna powłoka ceramiczna na lakier – Warszawa, Kraków, Poznań, czy inne miasta z pewnością są miejscami, w którzy można kupić najlepszej jakości preparaty. Do nich dołączone są zazwyczaj dwie ściereczki i jedną z nich trzeba zmoczyć, oczywiście w wodzie. Trzeba zabezpieczyć również swoje ręce, wystarczą do tego tylko rękawiczki ochronne.
Warto również przynieść do garażu zegar, czy stoper. Będzie on potrzebny wtedy, kiedy przyjdzie czas na usunięcie nadmiaru powłoki i trzeba zrobić to w odpowiednim czasie, co jest podane zazwyczaj w instrukcji i to do niej należy się zastosować. Ważne jest również wyznaczenie sobie etapów. Najlepiej jest nakładać preparat stopniowo, najpierw na jedne drzwi, potem na drugie. Kolejno można zadbać o maskę i dach. Takie postępowanie pomoże w dotarciu powłoki w danym miejscu i w odpowiednim czasie. Kolejno na aplikator nakłada się około dziesięciu kropel ceramiki i rozciera na wcześniej przygotowanym miejscu, oczywiście najpierw pionowo, później poziomo. Na sam koniec należy wszystko rozetrzeć tak, by nie pozostawić suchych miejsc. Po zakończeniu tej czynności trzeba odczekać od 3 do 8 minut. To ile czasu pozostawia się powłokę na lakierze zależy od temperatury otoczenia. Potem można wziąć namoczoną wcześniej szmatkę z mikrofibry i delikatnie sprawdzić, czy czuje się tarcie pod materiałem. Jeśli tak, to można przystąpić do usunięcia nadmiaru preparatu.
Tę czynności również trzeba wykonywać etapami, ponieważ każdy fragment należy wypolerować suchą szmatką. Na sam koniec dobrze zostawić samochód na około 48 godzin, by powłoka mogła się utwardzić. Potem można już spokojnie jeździć i ją testować, a także chwalić się osiągniętym efektem.